Łatwo jest dać się porwać rozmowom o najnowszych trendach technologicznych, ale kiedykolwiek oceniasz swoje zasoby cyfrowe, pierwszą zasadą jest skupienie się na kliencie i jego problemach, zanim zdecydujesz się na podejście techniczne. Często najprostsze rozwiązanie jest najlepszym rozwiązaniem, a to może oznaczać oparcie się pokusie opracowania rozwiązania wykorzystującego technologię, taką jak AI, uczenie maszynowe i blockchain, tylko po to, aby zaznaczyć pole wyboru.

Na niedawnej konferencji zorganizowanej przez Microsoft odbyła się odświeżająca dyskusja na temat DevOps, która skupiała się bardziej na teorii niż na możliwości sprzedaży przez Microsoft zniewolonej publiczności. Podczas gdy DevOps jest obszarem, który wielu uważa za przereklamowany trend, jego główny cel jest skoncentrowany na ulepszaniu procesów dla dobra zaangażowanych osób, a mniej na bajerach.

Dla mnie te sesje przyniosły trzy najważniejsze wnioski: –

  • Pierwszy wniosek był najprostszy, ale być może nie zawsze najlepiej rozumiany, mianowicie czym jest DevOps? Pierwszą reakcją na to było: „to stanowisko”. Wydaje się, że obecnie organizacje wprowadzają ten termin do stanowisk, ale ile z tych ról naprawdę rozumie i przyjmuje DevOps? Drugą reakcją było: „to współpraca w zakresie rozwoju i operacji” — to jest kluczowe; wielu zapomina, że DevOps powinno przełamywać bariery między zespołami programistycznymi a zespołami operacyjnymi. Trzecim wymienionym elementem DevOps było: „to automatyzacja”. To jeden z powodów, dla których DevOps jest tak ważny dla ulepszania procesów biznesowych. Pomaga wyeliminować frustracje związane z zadaniami, które nadal pozostają ręczne i sprawia, że zespoły są bardziej wydajne. Ostatnim punktem było: „to oznacza mniejsze i szybsze wydania”, co pozwala firmom szybciej dostosowywać się do potrzeb swoich konsumentów i oznacza, że mogą osiągnąć CICD (Continuous Integration Continuous Deployment).
  • Drugie i być może najbardziej poruszające wnioski wyciągnął Donovan Brown, Principal DevOps Manager w Microsoft, który powiedział: „DevOps to połączenie ludzi, procesów i produktów, które umożliwia ciągłe dostarczanie wartości naszym użytkownikom końcowym”. Obejmowało to wszystkie możliwości DevOps i przypomniało nam wszystkim o prawdziwym uzasadnieniu przyjęcia DevOps.
  • Ostatni wniosek pochodzi z filmu. Aby zobrazować obraz, film najpierw pokazał nagranie kierowcy robiącego postój w boksach podczas Grand Prix w latach 50. Kierowca zjechał do boksu i w tym momencie około pięciu osób zebrało się wokół samochodu, aby rozpocząć pracę. Jedna osoba zmienia koła i opony; inna osoba tankuje samochód, ktoś inny wyciera małą przednią szybę, a jeszcze inna osoba jest widziana chodząca wokół samochodu i sprawdzająca, czy nie ma uszkodzeń. Na koniec jest osoba widziana rozmawiająca z kierowcą. Dla tych, którzy są przyzwyczajeni do oglądania wyścigów samochodowych i wiedzą, że czas stracony w alei serwisowej może mieć dramatyczny wpływ na wynik wyścigu, cały proces wyglądał bardzo swobodnie i w sumie zajął 54 sekundy. Następna część filmu przeniosła się do ujęcia z góry współczesnego samochodu Formuły 1 zjeżdżającego do boksu, a następnie armii załogi serwisowej udającej się do pracy nad samochodem. Obecnie wokół samochodu znajduje się prawie 20 osób, w tym osoby zatrudnione po prostu do oglądania innych osób wykonujących swoją pracę. Zatem nie tylko zespół jest dużo większy, ale również proces jest wpisany w redundancję.

W pierwszej sekwencji zmiana koła jest niewątpliwie wolniejsza, a nowoczesne narzędzia wykonują zadanie w ułamku sekundy. Nowy proces dnia jest płynny, zorganizowany i szybki, zajmuje nieco ponad trzy sekundy. W ciągu 60 lat skrócono o 50 sekund czas potrzebny na wykonanie typowego postoju w ramach Grand Prix. Co więcej, jest to świetny przykład tego, jak DevOps może przekształcić dzisiejsze procesy biznesowe. Podobnie jak w przypadku postoju w ramach Pit Stop, organizacje powinny być pełne zespołów ludzi pracujących w ścisłej współpracy, automatyzujących proces i wykonujących szybsze wydanie końcowego rozwiązania. To połączenie ludzi, procesu i produktu umożliwia szybszy i bardziej konkurencyjny powrót samochodu na tor, a to samo dotyczy każdej firmy.