Niedawno ktoś zwrócił się do mnie z propozycją napisania czegoś na Międzynarodowy Dzień Kobiet, omawiając, co robię, aby wesprzeć temat #EachforEqual. Wszystko brzmiało ekscytująco i chciałam wziąć w tym udział. Przeglądałam stronę internetową IWD, szukając inspiracji, ale ze wstydem przyznaję, że miałam problem z materiałem. Widzicie, chociaż absolutnie rozumiem, że uprzedzenia ze względu na płeć i nierówność istnieją w społeczeństwie i miejscu pracy, to nie jest to coś, czego, o ile wiem, kiedykolwiek bezpośrednio doświadczyłam lub pozwoliłam, aby to na mnie wpłynęło.

Zaczęłam więc zadawać sobie pytanie dlaczego. Dlaczego nigdy nie czułam, że jestem „kobietą w męskim świecie”, jak często słyszę? Pracuję w małym biurze w Leeds i jestem jedną z dwóch kobiet pracujących z dwunastoma mężczyznami, ale czy to jest coś, czego nigdy do tej pory nie uświadomiłam? Nie, absolutnie nie. Kiedy myślę o osobach, z którymi pracuję, nie oceniam ludzi według ich płci, ale według ich umiejętności i zasług. Niektóre z najlepszych osób w firmie to kobiety, a inne mężczyźni, ale czy myślę, że to dlatego, że są mężczyznami lub kobietami? Zdecydowanie nie.

Rozumiem, że dla niektórych kobiet doświadczenia w miejscu pracy są bardzo różne od moich. Na przykład kobiety otrzymujące niższe wynagrodzenie niż mężczyźni za tę samą pracę, doświadczające nieodpowiednich komentarzy, a większość prawdopodobnie zna podejście „ona jest agresywna, ale on ambitny”. Niewątpliwie jest więcej mężczyzn niż kobiet na stanowiskach kierowniczych i w zarządzie. Mając to na uwadze, chciałam podzielić się swoim doświadczeniem i poglądem na temat tego, jak rzucić wyzwanie uprzedzeniom ze względu na płeć w miejscu pracy.

Pochodzę z rodziny silnych kobiet, moja mama jest ambitną, niezależną osobą, tak samo jak moja babcia przed nią. W wieku 11-18 lat, uczęszczając do szkoły wyłącznie dla dziewcząt, byłam otoczona kobiecymi wzorcami do naśladowania. Uczyły mnie kobiety i uczyłam się razem z kobietami. Nie zrozumcie mnie źle, szkoła nie była pozbawiona wyzwań, doświadczyłam nękania i konfliktów, ale ostatecznie zostałam wychowana w przekonaniu, że jestem równa i zdolna, we wszystkich aspektach życia. To samo dotyczyło domu, miałam dwóch doskonałych męskich wzorców do naśladowania w moim ojcu i ojczymie, którzy obaj niesamowicie wspierali moje ambicje zawodowe, nigdy nie dorastałam, czując się ograniczona przez moją płeć.

Na uniwersytecie przyjaźniłam się z pozytywnymi i wspierającymi mężczyznami i kobietami, a może moje uprzedzenie polega na poszukiwaniu tej pozytywności. Może miałam szczęście, a może nie, pracowałam zarówno dla menedżerów płci męskiej, jak i żeńskiej przez moją 10-letnią karierę i wszyscy byli wspierający. W mojej poprzedniej firmie i na moim obecnym stanowisku, będąc w zdominowanym przez mężczyzn środowisku pod względem liczebności, mamy troskliwą i inkluzywną kulturę, zachęca się do elastycznej pracy, świętujemy osiągnięcia innych, zarówno mężczyzn, jak i kobiet. Nigdy nie uważałam swojej płci za czynnik ograniczający. Ponadto, chociaż mogłam nieświadomie paść ofiarą stereotypów płciowych lub uprzedzeń w pewnym momencie mojej kariery, chodzi mi o to, że ponieważ nie pozwalam, aby to na mnie wpłynęło, nie staje się to problemem. Naprawdę wierzę, że otaczając się pewnymi siebie i inspirującymi mężczyznami i kobietami oraz zbiorowo świętując naszych przyjaciół, współpracowników i ludzi wokół nas, uprzedzenia płciowe stają się mniej powszechne.

Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za to, jak myślimy i działamy, i wierzę, że możemy aktywnie wybrać walkę z uprzedzeniami i stereotypami związanymi z płcią, odmawiając pozwolenia, aby na nas wpłynęły. Na przykład, w przypadku szkolnego łobuza, dzieciom często doradza się, aby po prostu ich ignorowały, a one się znudzą i odejdą. Czy możemy zastosować to samo tutaj w przypadku uprzedzeń związanych z płcią? Nie mówię, że powinniśmy je po prostu ignorować i mieć nadzieję, że znikną. Ale jeśli zmienimy nasze nastawienie, będziemy mniej martwić się tym, co myślą inni ludzie, jak mężczyźni, a nawet inne kobiety nas postrzegają, będziemy ciężko pracować i będziemy najlepszą wersją siebie, jaką tylko możemy być, z pewnością wpłynie to na postrzeganie i zachowania w miejscu pracy i społeczeństwie. To, jak postrzegamy siebie i jak siebie przedstawiamy, często determinuje to, jak inni postrzegają, traktują i działają wobec nas. My jako ludzie musimy uznać, że uprzedzenia związane z płcią istnieją, ale jako jednostki, jeśli skupimy się bardziej na zdolnościach, uprzedzenia związane z płcią staną się mniej istotne, a robiąc to, możemy pomóc zmienić postawy i promować miejsce pracy #EachforEqual.

Moje przesłanie dla mężczyzn i kobiet brzmi: znajdźcie swoje pasje, pokażcie swoje zdolności, bądźcie odważni, świętujcie swoje osiągnięcia, okazujcie życzliwość i wsparcie wszystkim wokół was i nie przejmujcie się tym, co myślą ludzie!

Wszystkiego najlepszego z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet.