Elfyn Evans, światowy ambasador marki EV Cargo w sportach motorowych, zajął trzecie miejsce w Mistrzostwach Świata FIA, zajmując piąte miejsce w drugiej rundzie, Arctic Rally Finland.

Jadąc dla zespołu Toyota Gazoo Racing WRC, Elfyn zaprezentował się solidnie w jedynej zimowej rundzie mistrzostw. Odbywające się w północnej części Finlandii, w regionie Laponii, Elfyn i jego pilot Scott Martin pokonywali szybkie, zamarznięte leśne drogi usiane wysokimi zaspami śniegu i zmagali się z temperaturami poniżej zera przez cały weekend.

Jego samochód Toyota Yaris WRC wyposażony był w opony z kolcami, każda z nich miała 384 metalowych szpilek, które pomagały wgryzać się w zamarznięty lód i żwir, co umożliwiało mu rozwijanie bardzo dużych prędkości podczas jazdy po zimowej krainie czarów.

Po zajęciu drugiego miejsca w inauguracyjnym wydarzeniu Rajdu Monte Carlo w styczniu, Elfyn miał kłopoty z zajęciem drugiego miejsca na drodze w akcji otwierającej dzień w piątek. Musiał odgarniać luźny śnieg z drogi, a przyczepność poprawiała się po każdym samochodzie, więc stracił trochę czasu i stracił nieco ponad 30 sekund do lidera.

Ale w sobotę walczył, aby ustanowić serię najlepszych czasów, w tym zwycięstwo etapowe na SS4, aby zmniejszyć stratę do liderów. Jednak tempo wiodące w rajdzie nadal mu umykało, ponieważ w sobotę zmagał się z zarządzaniem oponami i nigdy tak naprawdę nie znalazł pewności siebie, aby walczyć o zwycięstwo.

Podczas niedzielnego pierwszego testu dużej prędkości Elfyn zniwelował stratę do czwartego miejsca, zdobywając zaledwie kilka sekund, i bez trudu pokonał ostatni etap, zdobywając piąte miejsce.

Zapewniło mu to cenne punkty w mistrzostwach i teraz jest trzeci w klasyfikacji generalnej WRC, ponieważ mistrzostwa zmieniają się ze śniegu na asfalt. Następna runda to kolejne nowe wydarzenie, Rajd Chorwacji, który rozpoczyna się 22 kwietnia.

Elfyn Evans powiedział: „W tym weekendzie po prostu nie poszło po naszej myśli, piąte miejsce to nie był wynik, po który tu przyjechaliśmy, więc to było rozczarowujące. Być może mogliśmy lepiej zarządzać naszymi oponami w sobotę, ponieważ nie pozwoliło nam to walczyć z kierowcami z przodu.

„Musimy się poprawić i wiemy, gdzie musimy się poprawić. Ważne było również ukończenie i zdobyliśmy kilka dobrych punktów mistrzowskich – wygląda na to, że ten sezon będzie niezwykle konkurencyjny, więc konsekwentne zdobywanie punktów będzie kluczowe.

„Ogólnie rzecz biorąc, jazda na odcinkach specjalnych była przyjemna, a wysokie prędkości na śniegu i lodzie w lasach były naprawdę ekscytujące”.

Powiązane artykuły
Czytaj więcej
Czytaj więcej
Czytaj więcej